...czyli rozpoczęcie roku szkolnego. Brh.
Na rozpoczęcie poszłam ubrana w białą bluzkę, elegancką spódnicę, rajstopy (nie cierpię ich) i tragiczne czarne buty po których bolą mnie nogi. Z biżuterii to bransoletka, z ludzikami i rączkami jako zawieszkami (kupiłam ją w czasie święta ceramiki, w Bolesławcu, na którym grał Enej) i pierścionek ze wstążeczką. Miałam też małą torebeczkę brązową.
Oczywiście gdy dotarłam to Magda mnie dusiła, przywitałam się z kilkoma osobami. A gdy już weszłyśmy na salę gimnastyczną (gdzie było rozpoczęcie) to jeszcze doszła Słoma (czyli Ewka) i Madzia ją też dusiła. W dodatku na sali był pan od historii. I wiecie jak wyglądał? Miał ulizane włosy i bródkę. A, się z tego śmiałyśmy z dziewczynami :D Potem dyrektorka coś pogadała, pedagog przeczytał jakiś list do uczniów. Potem do klas. Pani nam dała plan na jutro. Na początku jest wf, potem grupy mają oddzielnie anglika i infe na dwóch lekcjach (na zmianę. Na jednej lekcji jedna grupa ma anglika, a na drugiej to druga grupa anglika), czwarta lekcja to polak, potem matma i ostatnia, szósta, lekcja to przyra. Of course ja dostałam kartkę od pani że nie będę chodzić na religię (jestem ateistką), dowiedzieliśmy się że testy szóstoklasistów będą w kwietniu (tak, to my będziemy je pisać...) i od razu zadawaliśmy pytania czemu tak szybko. Bo to bez sensu. No, ale my tego zmienić nie możemy >__> A potem zebraliśmy się i sobie poszliśmy. Ja do domu. Przebrałam się w normalne ciuchy (różowa bluzka, spodnie od dresu i kapcie - łapy kota) i zaczęły mnie od galowych butów nogi boleć. Zjadłam też jogobellę truskawkową. Włączyłam radio na mp4 ale już mi się interesująca audycja skończyła. Popakowałam też książki. I zaczęłam się robić głodna. I w sumie to nic ciekawego się nie wydarzyło.
Cześć!
Ja też dostałam tą karteczqę ! (świadek Jehowy) Br. i jak już to Baksiu jestem Ok ? Nooo. . . a ewciaq to słomka ; DD tia, to tyle... właściwie to jeszcze powiedz twojej mamie coś o etyce . . . bo w tym roku "PRAWDOPODOBNIE" (tiaaa jasne) będzie ; ) i napisz mi na GG !
OdpowiedzUsuńSama mi napisz, ja nie widzę kiedy jesteś (mam starą wersję gg). A mum wie, mówiłam jej już po wyjściu ze szkoły wczoraj ;P
OdpowiedzUsuń